Wpisy
Obiad dla każdego kto nie umie gotować. Niesamowicie prosty i smaczny. Polecam!
Potrzebujemy;
1 pierś z kurczaka
sól, pieprz, papryka słodka, czosnek, chili (jeśli wolicie na ostro)
papryki: czerwona, żółta, zielona
cebula
kabaczek
pieczarki
oliwa
i wszystko inne, co lubicie
Mięso dobrze jest pokroić i natrzeć wszystkimi przyprawami przynajmniej godzinę wcześniej, ale tuż przed nadziewaniem na patyczki, też będzie dobrze.
Warzywa umyć, pokroić. Nabijać na patyczki w kolejności dowolnej.Szaszłyki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Polać lekko oliwą. Piec w piekarniku 40 - 50 minut w 200 st.
Dziś ciąg dalszy truskawkowych przysmaków. Smak dzieciństwa i najszybszy obiad świata.
Dla 2 osób potrzebujemy:
0,5 kg truskawek
makaron
ewentualnie odrobina cukru/miodu/syropu z agawy
Truskawki umyć, wyszypułkować, zmiksować z dodatkiem cukru w blenderze.
Makaron ugotować, wyłożyć na talerz, polać truskawkami i zajadać się! :)
Nadeszły letnie temperatury i sezon na truskawki, więc koktajle truskawkowe na sto sposobów czas zacząć!
Dziś wersja z mlekiem kokosowym. Pycha!
Potrzebujemy:
0,5 kg truskawek
1 puszka mleczka kokosowego
2 łyżeczki cukru , miodu lub syropu z agawy (opcjonalnie)
Wszystko umieszczamy w blenderze, miksujemy i gotowe.
Co tu dużo pisać - pyszny na ciepło, pyszny na zimno... :)
Potrzebujemy:
1 kg schabu bez kości
2 średnie cebule
przyprawy: sól, papryka, pieprz, czosnek
garść majeranku
1,5 szkl. czerwonego wytrawnego wina
Wykonanie:
Mięso umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Dobrze przyprwić solą, pieprzem, czosnkiem i paryką
Cebulę pokroić w talarki i obłożyć mięso. Następnie posypać majerankiem i wstawić do lodówki na godzinę.
Mięso włożyć do naczynia żaroodpornego, polać połową porcji wina i wstawić do piekarnika.
Piec nie mniej niż 1godz. pod przykryciem w temp. 200 st, po 30 min. podlać resztą wina.
Aby można było dobrze mięso pokroić nalezy po ostygnięci włożyć do lodówki na 2 godz.
Choć ostatnio nieczęsto jem pieczywo, to ten chleb, szczególnie ciepły, jest moim faworytem. W ogóle nie jest pracochłonny, właściwie to "robi się sam". Przepis rozdałam po rodzinie i koleżankach i wiem, że w niejednym domu gości do dziś.
Wie nie pozostaje mi nic innego, jak go Wam polecić.
Chleb przed wyrośnięciem.
Chleb po wyrośnięciu.
Składniki:
0,5 kg mąki pełnoziarnistej Lubelli do wypieku chleba
1 opakowanie (8g) drożdży instant
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
0,5 l ciepłej (nie gorącej) wody
słonecznik, otręby itp.
Mieszamy ze sobą wszystkie składniki na grudkowatą masę, niezbyt dokładnie. Wystarczy, że mąka się połączy z wszystkimi składnikami.
Ciasto przelewamy do 30-centymetrowej keksówki. Posypujemy dodatkowym słonecznikiem i otrębami. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30-40 minut. Pieczemy w 200 st. około 40 minut.
Smacznego!
Danie obowiązkowe w sezonie letnim. Proste, szybkie i smaczne!
Składniki:
6-10 dojrzałych pomidorów
1 cukinia
3 papryki (kolory dowolne)
2 cebule
2 ząbki czosnku
4 pętka kiełbasy np. śląskiej
przyprawy (sól, pieprz, czerwona słodka papryka, chili)
olej do smażenia
Pomidory nacinamy, zalewamy wrzątkiem. Po 5 minutach obieramy ze skórki. Kroimy na mniejsze kawałki. Papryki myjemy, pozbywamy się nasion, kroimy. Cukinię myjemy, obieramy ze skórki, kroimy.
Kiełbasę kroimy w talarki, podsmażamy na patelni.
Cebulę i czosnek kroimy w kostkę. Podsmażamy razem z kiełbasą.
Warzywa dusimy w garnku około 0,5 godz. Przyprawiamy do smaku.
Po tym czasie dodajemy podsmażoną kiełbasę z cebulą i czosnkiem. Dusimy całość kolejne 15 minut.
Typowo świąteczne ciasteczka ze świeżą żurawiną, zamrażaną w wakacje z myślą o grudniu. :)
Można zastąpić suszoną, jednak to nie będzie ten sam smak.
Nie będę kłamać, są po prostu idealne. Słodkie kawałeczki czekolady mlecznej z nutką pomarańczy i kwaskowata żurawina. Mniam, mniam. Właśnie się zajadam. :)
Częstujcie się!
Wszystkim, którzy zaglądają do Mojej prywatnej kuchni życzę ciepłego, rodzinnego czasu, spędzonego w świętym spokoju! :)
Składniki na 30 sztuk:
3/4 szklanki żurawiny (nie trzeba jej wcześniej rozmrażać)
1 szklanka płatków owsianych np. górskich
1 jajko
1 szklanka mąki tortowej
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
150 g masła lub margaryny
2/3 szklanki cukru
więcej niż 1/2 szklanki połamanej czekolady mlecznej (ja użyłam czekoladowego Mikołaja o smaku pomarańczy, nadał się idealnie)
Mąkę, cynamon, sól i sodę wymieszać.
Masło lekko podgrzać, ale ostrożnie. Nie chodzi o zupełne roztopienie, większość kawałków ma zostać w postaci stałej, a część pływać.
Masło miksujemy z cukrem na jasną masę. Dodajemy jajko i dalej miksujemy. Dodajemy płatki owsiane i mieszamy. Dodajemy wcześniej wymieszane suche składniki i ponownie miksujemy.
Na koniec dodać żurawinę i czekoladę. Wymieszać łyżką.
Piekarnik nastawić na 180 st.
Dużą blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasteczka nakładać na papier małą łyżeczką formując kółeczka. Ciasteczka należy układać w odstępach od siebie, bo podczas pieczenia rosną.
Pieczemy w 180 st. na grzaniu góra-dół przez 15 minut. Po upieczeniu delikatnie przekładamy na kratkę do ostudzenia. Robimy to ostrożnie, ponieważ tuż po upieczeniu ciasteczka są miękkie, ale po przestudzeniu tężeją.
Przechowujemy do 7 dni w szczelnym pudełku.
Jedyna słuszna :) Żadne tam czekoladopodobne proszki do zalania mlekiem.
Rozgrzewająca i przesmaczna. Dla prawdziwych fanów słodkości.
Na 3 kubki czekolady potrzebujemy:
1,5 tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej
0,7 l mleka
małą śmietankę 36% (opcjonalnie)
Jeśli zdecydujesz się na czekoladę mleczną być może trzeba będzie dodać więcej mleka, bo napój wyjdzie naprawdę słodki. Ja wolę czekoladę gorzką, którą mogę ewentualnie dosłodzić.
Śmietanka 36% nie jest konieczna, u mnie w formie mocno kalorycznej warstwy wierzchniej, którą uwielbiam. :)
Przygotowanie:
Mleko i połamaną czekoladę podgrzewamy w rondelku. Trzeba często mieszać, bo czekolada lubi się przypalać. Ubijamy śmietanę (bez dodawania cukru, ponieważ sam napój jest słodki). Można posypać startą czekoladą, kakao, wiórkami kokosowymi, zmielonymi orzechami itp.
Niby zwykłe ciasto "na niedzielę", ale sprawdzi się też idealnie na święta.
Zaczynamy od przygotowania biszkoptu, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Przepis tutaj.
Dziś dwa przepisy na świąteczne łakocie. :)
TRUFLE KAKAOWO - RUMOWE
Składniki:
70g masła
100g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 jajko
35g kakao
250g herbatników
aromat rumowy
30ml rumu
30ml słodkiej, płynnej śmietany 30- 36%
drobne wiórki kokosowe i kakao do obtaczania kulek
Sposób przygotowania:
Masło roztopić. Ostudzić.
Herbatniki pokruszyć bardzo drobno. (Można w tym celu włożyć herbatniki do woreczka do mrożenia i za pomocą wałka je potłuc).
Jajko, cukier i cukier waniliowy ubić mikserem na puszystą masę.
Do ubitego jajka dodać masło, parę kropel aromatu rumowego, rum, kakao, śmietanę i herbatniki. Zagnieść na jednolitą masę. Wstawić do lodówki na ok. 30 min.
Formować kulki z masy i część obtaczać w kokosie, a część w kakao.
Przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku.
KARTOFELKI MARCEPANOWE:
Składniki:
masa marcepanowa przygotowana według poniższego przepisu (lub gotowa masa marcepanowa)
kakao
Przepis na masę marcepanową:
Składniki:
250g migdałów
250g cukru pudru
30ml wody różanej (lub likieru Amaretto, brązowego rumu, ewentualnie koniaku)
½ łyżeczki aromatu migdałowego
Sposób przygotowania:
Migdały włożyć do miski i zalać wrzącą wodą. Pozostawić na co najmniej 5 min.
Migdały obrać ze skórki. (Skórka po sparzeniu wrzątkiem powinna ładnie odchodzić. W tym celu należy ścisnąć migdał palcami. Migdały należy oczyścić bardzo dokładnie. Jeśli z niektórym migdałów skórka nie chce łatwo odejść, należy zalać je ponownie wrzątkiem, odczekać 5min. i obrać.)
Obrane migdały należy osuszyć na ściereczce.
Kolejno należy zmielić migdały. Masa powinna być gładka, bez wyczuwalnych kawałków. Migdały należy mielić tak długo, aż będą lekko tłuste i dadzą się zagniatać. Przy zagniataniu migdały mogą się lekko kruszyć. (Nie powinny być jednak bardzo sypkie).
Zmielone migdały należy ponownie zmiksować w robocie kuchennym z cukrem pudrem, wodą różaną (lub alkoholem) i aromatem migdałowym na jednolitą masę. (Można również ręcznie zagniatać, ale trwa to znacznie dłużej).
Z podanych składników uzyskałam dokładnie 540g masy marcepanowej.
Masę można przechowywać, szczelnie zawiniętą, przez kilka tygodni w lodówce.
Z marcepana uformować małe kuleczki. (Kuleczki powinny mieć średnicą 1,5- 2cm).
Każdą kulkę obtoczyć w małej ilości kakao. Najlepiej jest nabierać kakao na palec wskazujący i rozsmarowywać go na kuleczce. Kakao powinno być niedużo tak, żeby marcepan lekko przez niego przebijał. Wówczas kuleczki będą przypominały ziemniaki (stąd też ich nazwa). W szybszym wariancie, można oczywiście nasypać kakao do miseczki i obtoczyć w nim kulki.
Kartofelki przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce.
Przepis pochodzi ze strony domowewypieki.pl